W Granicy piłkarze biją działaczy

Gość

To jest na pewno plotka!!!!!Słyszałem,że na koniec sezonu,po meczu w Kamiennej Górze jakiś piłkarz Granicy uderzył kierownika drużyny.Co też ludzie nie wymyślą?

Gość

To nie plotka.Hadasz dostał w "miche"bo w czasie meczu wyzywał chłopaków od różnych i to z ławki rezerwowych.Nerwy w autobusie puściły i ...Czy tak postępuje kierownik drużyny,jak ona by nie grała????Uwagę można zwrócić ale nie odrazu wyzywać od h...Tym bardziej że CYMBAŁ kompletnie nie zna się na piłce nożnej.

I tu sie zgadzam on może się zna-ł na laniu pałą jak był gliną. A teraz głupa pali że zna sie na piłce.

Gość

Ja myślałem,że to ktoś wymyślił.To mi się w głowie nie mieści żeby własnych chłopaków obrażać a potem żeby oni lali działaczy.U nas wszystko odbywa się i zostaje w szatni a mamy czasem różne pretensje. I jeszcze jedno można na piłce się nie znać i dobrze w nia grać a można się na piłce znać i nie potrafić jej kopnąć.I jeszcze jedno,kto jest za? - "Śmierć działaczom - pseudodziałaczom !!!!!!!!!!!!"